Mamy jesień, więc nie mogłyśmy nie wykorzystać darów jesieni. Przygotowałyśmy stworki z kasztanów, ziemniaka i szyszki.
Z ziemniaka i wykałaczek oraz plasteliny powstał jeż.
Z szyszki, plasteliny oraz brązowej kartki papieru powstała sowa - jeśli to sowę przypomina :)
Zrobiłyśmy również małego jeża.
A oto nasza ludziki:
Poniżej parę inspiracji na jesienne stworki:
https://pl.pinterest.com/
http://www.stranamam.ru/post/8370602/
http://www.stranamam.ru/post/8370602/
Wpis został zrealizowany w ramach projektu "Kolory spoza tęczy". Na stronie projektu możecie zobaczyć pomysły pozostałych blogerów.
Genialnie wyszły Wam ludziki :) Ale Pan Szyszka jest najlepszy haha :D (Pan Sowa)
OdpowiedzUsuńTak Po Prostu BLOG
dziękujemy ;)
UsuńAch, przypomniało mi się dzieciństwo (konkretniej: czasy przedszkola ;-)
OdpowiedzUsuńMoja córcia wykonała ostatnio w żłobku jeża z masy solnej i makaronu :)
OdpowiedzUsuńświetne!
OdpowiedzUsuńdrobna, prosta rzecz a cieszy :)
Ale fajne. Pamiętam jak sama takie robiłam w szkole ;)
OdpowiedzUsuńAle się narobiliście! Jeż w Waszym wykonaniu wygląda zjawiskowo - muszę zapisać na listę do zrobienia :)
OdpowiedzUsuń