Udało się, nazbierałyśmy odpowiednią ilość kasztanów i mogłam zrobić swój jesienny wianek na drzwi :)
Do wykonania wianka potrzeba:
- styropianowe kółko
- brązowa farba (u mnie pigment)
- klej na gorąco
- wstążka
- spora ilość kasztanów.
Na początek potrzebujemy tylko kółko, farbę oraz pędzelek.
Kółko całe malujemy na brązowo.
Gotowe zostawiamy do wyschnięcia. U mnie trwało to ok 3 godziny, tak więc można zająć się czymś innym.
Do drugiego etapu potrzebujemy kasztany oraz klej na gorąco.
Kasztany przyklejamy jeden obok drugiego za pomocą kleju.
Po oblepieniu środka, obróciłam wianek, tak aby łatwiej było oblepić brzegi.
Na sam koniec przymocowałam wstążkę zrobioną z firanki. Tą samą firankę wykorzystałam tworząc jesienne zawieszki na okna.
Mój wianek na drzwiach:
Ale śliczny! Można z niego zrobić wianek na drzwi, ale także ozdobę na stół czy komodę w przedpokoju, albo ozdobę na ścianę. Super się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńTak Po Prostu BLOG
dziękuję :) U mnie zawisł na drzwiach :)
UsuńPrzepiękny, bardzo pomysłowy :)
OdpowiedzUsuńPiękny, wygląda super :) Z kasztanów jeszcze nie widziałam wianka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńSuper! Pięknie Ci wyszło :D
OdpowiedzUsuńPiękny. Wiesz, że kasztany to naturalne odpromienniki? Warto więc zrobić jeszcze do domu gdzieś w okolice komputera lub tv;)
OdpowiedzUsuńPiękny jest :) Mnie się od razu skojarzył z fajnym pomysłem na świecznik albo do środka można wrzos wsadzić......Tylko do kleju na gorąco nie mogę się przekonac i wciąż nie kupiłam!
OdpowiedzUsuńKlej na gorąco to moje musi have ostatnie czasy. Wszystko sklep ;)
UsuńNie wiedziałam. Człowiek się uczy przez żale życie. Jak pogoda się poprawi to może na zbieramy kasztanowca na jeszcze jeden stroik. U nas dziś tak zimno ze nie chce nawet myśleć o wyjściu na dwór:/
OdpowiedzUsuńIdealnie wpasował się w kolor drzwi :) zainspirowałaś mnie, muszę poszukać kleju na gorąco i też coś na drzwi zrobić :)
OdpowiedzUsuńDrzwi są niby koloru "ciemny orzech". Ja bardzo lubię takie zawieszki na drzwi.
UsuńSporo roboty, ale efekt wart tej pracy - śliczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Samo klejenie zajęło mi ok 2 godziny, więc faktycznie pracy trochę było.
UsuńWygląda uroczo! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńNo to już wiem, co będę robić w sobotę. ;)
OdpowiedzUsuń