Ostatnio ogarnął mnie kulinarny leń poświąteczny. Godziny stania przy garach, sprzątanie, a później wielkie obżarstwo sprawiły, że ani nie mam siły gotować, ani później tego jeść. Na takie dni idealne są szybkie dania, które zrobią się praktycznie same. Niby można coś zamówić, lub kupić gotowca jednakże nie jestem zwolennikiem takich rozwiązań.
Pierogi leniwe, leniwce, kluski z serem różnie je nazywają. U nas zawsze były po prostu leniwe.
Pierogi leniwe to idealne danie na obiad! Czasem musimy zjeść coś również na słodko. Dzieci takie obiadki przecież uwielbiają.
Poniżej znajdziecie przepis na tradycyjne kluski leniwe z serem białym. Przepis pochodzi z notatnika mojej mamy.
Przepis na pierogi leniwe z serem.
Składniki na kluski leniwe z serem.
- 500 g sera białego,
- 1,5 szklanki mąki pszennej,
- 2 jajka
- opakowanie cukru waniliowego (8 g)
Sposób przygotowania pierogów leniwych z serem.
- Ser zagnieść widelcem. Dodać mąkę, jajka oraz cukier. Wymieszać i wyrobić zwięzłe ciasto.
- Z ciasta uformować wałki i odkrawać kluski o wielkości ok. 2 cm.
- Gotujemy wodę. Do osolonego wrzątku wrzucamy kluski, gotujemy ok 3 minut od wypłynięcia.
- Gotowe kluseczki podaję zazwyczaj z jogurtem naturalnym i odrobiną cukru. Można je również podać z bułką tartą i cukrem, lub roztopionym masłem. Jak kto lubi.
Bardzo lubię leniwe pierogi, ale dawno nie robiłam. Teraz narobiłaś mi smaku:)
OdpowiedzUsuńTo musisz znów zrobić ;)
UsuńPychotka! Takie kluseczki przypominają mi dzieciństwo. :)
OdpowiedzUsuńhttp://jaglusia.wordpress.com/
Często wracam do smaków dzieciństwa, aby je pokazać mojej córce ;)
UsuńMniaaam ale pycha :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam leniwe.. u mnie zawsze sa na słodko. Z masełkiem i cukrem... MNIAAAM!
OdpowiedzUsuńU mnie też króluje słodka wersja ;)
UsuńNigdy takich nie jadłam, ale wyglądają pysznie. :)
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować ;)
UsuńAch... przypomniałaś mi potrawę, którą bardzo lubią, a której tak dawno nie robiłam (y) czas najwyższy to nadrobić - dzięki Ci :*
OdpowiedzUsuńTe najprostsze potrawy są często zapomniane. Cała przyjemność po mojej stronie ;)
UsuńUwielbiamy, chętnie przygotowujemy, okraszamy masłem i bułką tartą. :)
OdpowiedzUsuńJa wolę wersje z jogurtem i cukrem ;)
UsuńTakie pierogi w domu lubię tylko ja, więc nie opłaca mi się robić, może więc wpadnę do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńOj bardzo dawno nie jadlam takich pierozkow pyszne ! :))
OdpowiedzUsuńTakich pierogów nie znałam. Któregoś dnia spróbujemy na kolację.
OdpowiedzUsuńPolecam ;)
UsuńPyszne :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam takie dania na słodko ! *__* A ostatnio to coś szczególnie ciągnie mnie do słodkiego, nie wiem czy rozleniwiłam się od świąt, czy po prostu mam jakieś zapotrzebowanie na większe dawki "cukru" :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko;) Tak Po Prostu BLOG Dziękuję za odwiedziny :)
Ja też odczuwam ostatnio większe zapotrzebowanie na cukier ;) Staram się z tym walczyć ale ciężko.
UsuńPierogi leniwe owszem tak ale nie na słodko ;)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc to na słono jeszcze nie jadłam ;)
UsuńUwielbiam! Babcia mi takie robiła :) Niestety ja robię bardzo rzadko, bo moje dzieci nie chcą ich jeść :(
OdpowiedzUsuńU mnie własnie tylko dania na słodko by młoda jadła :)
UsuńTo coś dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńDawno nie robiłam, a przecież tak bardzo lubię kluseczki. :-) Muszę się zmobilizować i je przygotować. :-)
OdpowiedzUsuńJa wszystko mieszam w robocie kuchennym. Dzięki temu takie kluski stały się szybkim i mało bałaganiącym daniem :)
UsuńNie używam mąki pszennej, ale od czasu do czasu robię sobie dyspensę i rzucam się wówczas na pierogi, kluski śląskie oraz leniwe właśnie, nawet zapach pieczywa mnie tak nie kręci :)
OdpowiedzUsuńmmm. uwielbiam leniwe, najlepiej takie odsmażane z jogurtem i cynamonem. teraz tylko musze wymyśleć czym zastąpić twaróg - bo muszę graniczyć nabiał i mąkę pszenna :P Myślisz, że to wciąż będą leniwe wtedy ?
OdpowiedzUsuńzwał jak zwał :) Można może kaszą jaglaną zastąpić.
Usuńuwielbiam leniwe kluski, zapisuję przepis ;-)
OdpowiedzUsuńhttp://moja-prowincja.blogspot.com/
Potrawa z dzieciństwa :) babunia zawsze nam ją robiła :) a mi coś nie wychodzą takie jak jej :)
OdpowiedzUsuń