Będąc mamą bardzo zaprzyjaźniłam się z chusteczkami nawilżającymi. Pomimo tego, iż córa urosła a mi owe chusteczki nie były już w teorii potrzebne, to i tak pozostały w mojej torebce na stałe.
Poniżej przedstawiam Wam 10 moich ulubionych zastosowań chusteczek nawilżających.
- Oczyszczanie rąk w plenerze.
- Wycieranie butów
Jeśli chcesz szybko wyczyścić buty, to nic innego się tak nie sprawdzi jak chusteczki nawilżające. - Czyszczenie torebki.
Tak jak w przypadku skórzanych butów, chusteczki nawilżające nie tylko umyją ale także nadają blasku. - Do szybkiego zapierania plam.
Plamy na ubraniach zdarzają się każdemu, a co dopiero dzieciom. Plama z lodów na koszulce, wylana kawa. Chusteczki użyte od razu uratują nasze ubranie. - Do czyszczenia plam na ścianach.
Należy jednak pamiętać, że farba, którą pomalowano ścianę musi być zmywalna. - Do usuwania plam z mazaków i długopisów z biurka.
- Do czyszczenia plam na kanapie, czy fotelu.
Ważne jest aby zadziałać szybko, wtedy po rozdanej kawie nie będzie ani śladu. - Chusteczki nawilżające świetnie sobie radzą również z plamami po kosmetykach zarówno na meblach jak i ubraniach.
- Usuwanie sierści zwierzaków z foteli.
- Należy do Was. Czekam na Wasze komentarze, do czego jeszcze wykorzystujecie chusteczki nawilżające?
I u nas chusteczki Młodego mają dość wszechstronne zastosowanie :)
OdpowiedzUsuńMożna również przetrzeć telefon! :)
OdpowiedzUsuńSądzę, że takie chusteczki zawsze się przydadzą!
OdpowiedzUsuńJa równiez używam chusteczek do różnych rzeczy - najczęściej o czyszczenia - buty, torebka :)
OdpowiedzUsuńha! Idealnie zmywają wszelkiego rodzaju smary i inne brudy pochodzenia mechanicznego! Jak widzę jak mój Pan M. usuwa smar z rąk po wymianie amorków w samochodzie to się zastanawiam CO takiego jest w tych chusteczkach... i średnio mi się widzi używanie ich na dziecku.
OdpowiedzUsuńDo zmywania makijażu :)
OdpowiedzUsuńHehe u nas z pojawieniem się pierwszego dziecka chusteczki też znalazły swoje miejsce już na stałe w domu. :)
OdpowiedzUsuńJa też używam takich chusteczek do różnych celów. To wielka wygoda.
OdpowiedzUsuńJa chusteczek nawilżanych używam także do przecierania np. miejsca pracy (po kimś np. klawiaturę). Ogólnie używam ich do wymienionych wyżej przez Ciebie rzeczy i czynności, wszystko się zgadza, ale najbardziej przydają się one w podróży.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Tak Po Prostu BLOG :)
Mówić krótko-nosze je zawsze w torebce i służą dosłownie do wszystkiego :)
OdpowiedzUsuńTych typowo dziecięcych od dawna już nie kupuje ale zawsze mam w domu jakieś inne chusteczki nawilżane ;-)
OdpowiedzUsuńJa ich uzywam do scierania kurzy :))
OdpowiedzUsuńDodaje do obserwowanych.
Zapraszamdo wziecia udzialu w wlosowej akcji "365 dni dla pieknych wlosow". Wiecej informacji na MALINOWAbeauty
Dokładnie! Ja też je wykorzystuję w podobny sposób i zawsze mam je w torebce. :-)
OdpowiedzUsuń