Dziś mam dla Wam pomysł na doniczki za niecałe 2 zł. Ostatnio na targu trochę przeholowałam i w rezultacie do domu przywiozłam więcej kwiatów, truskawek i poziomek niż mam doniczek. Takie sytuacje zmuszają człowieka, aby coś wymyślił. Tak więc poziomki zostały posadzone w koszyczkach po truskawkach - koszt koszyczka u nas t to 1,50 zł, to tego trochę foli od męża z garażu i parę kropel farby jeśli chcemy nadać inny kolor naszym doniczką. Mi się pomysł tak spodobał, że przygotowałam również wersję domową na moje fiołki :)
Bardzo fajny pomysł :) Świetnie wyglądają takie doniczki :)
OdpowiedzUsuńPoziomki.. mniam!! Siper pomysł. U nas na te koszyczki mówi się łubianki. 😆
OdpowiedzUsuńU mnie też na koszyczek mówimy łubianka albo kobiałka ... co do doniczek to świetny pomysł i wszystko dzięki temu nabiera jeszcze bardziej letniego klimatu :)
OdpowiedzUsuńProsty, a fajny sposób! :)
OdpowiedzUsuńcudeńko ;)
OdpowiedzUsuńLubie takie proste diy :) Czasami wystarczy zmiana kolorystyczna a przedmiot zupełnie się zmienia ☺
OdpowiedzUsuńSuper pomysł i ciekawie wygląda:)
OdpowiedzUsuńŚliczna :)
OdpowiedzUsuńPomysłowe :)
OdpowiedzUsuńOjej faktycznie można wykorzystać koszyczki! Wygląda to bardzo ładnie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Tak Po Prostu BLOG :)
Bardzo fajny pomysł na wykorzystanie łubianki. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kapitalny pomysł! fajnie by też wyglądała nonszalancko pomalowana na biało! Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńAle świetny pomysł, dodatkowo jak ślicznie się prezentuje! :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. Najprostsze rzeczy wyglądają najlepiej.
OdpowiedzUsuń